22 listopada 1922 roku we Lwowie urodził się Juliusz Handwerker. Całe swoje dorosłe życie związał z Krakowem. Bardzo mocno utożsamiał się z tradycją i kulturą żydowską. Jako członek naszej Gminy, był osobą powszechnie szanowaną i lubianą. W codziennym życiu wzór przedwojennej elegancji i zapomnianej już kindersztuby.Do momentu wybuchu II wojny światowej wychowywał się i mieszkał we Lwowie, gdzie zastała go okupacja. Najpierw sowiecka, potem niemiecka. Jak wielu Żydów w tamtym okresie, tułał się wraz z rodziną w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia. Mieszkał między innymi w lwowskim getcie, jednak w wyniku szeregu zbiegów okoliczności pod koniec działań wojennych trafił do Armii Czerwonej, by u kresu swej wojennej tułaczki dotrzeć do Krakowa, gdzie odnalazł swoją siostrę; „Moje pierwsze chwile w Krakowie były wspaniałe. Miałem siostrę, spałem w piżamie w łóżku…
W piątek 22 listopada 1918 roku o godz. 5.30 nad ranem we Lwowie rozpoczął się pogrom lwowskich Żydów. Wtedy to na ul. Bóżniczej znajdującej się w centrum dzielnicy żydowskiej, wojska polskie, za nieformalnym przyzwoleniem komendanta miasta Lwowa i powiatu lwowskiego kpt. Czesława Mączyńskiego, rozpoczynają pogrom, która trwa do godz. 8.00 rano w niedzielę tj. 24 listopada 1918 r. W wyniku tych wydarzeń, jak podaje raport wysłanników Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zamordowano co najmniej 150 Żydów, spalono ok. 50 dwu lub trzypiętrowych domów należących do Żydów, doszczętnie zrabowano ok. 500 sklepów żydowskich. W sumie poszkodowanych rodzin żydowskich, przez mordy, rabunki i kradzieże autorzy raportu dr. Leon Chrzanowski oraz red. Józef Wasserzug, szacują na ok. 7000! Bezpośrednim powodem tej fali agresji do Żydów, było błędne przekonanie o sprzyjaniu Ukraińcom przez…