„Od września 1944 r. – jak pisze Ryszard Kotarba – więźniowie pod nadzorem niemieckich kapo rozbierali baraki mieszkalne i warsztatowe, demontowali urządzenia i maszyny z gemeinschaftów, pakowali surowce. Z obozowej bocznicy kolejowej wszystko, co wartościowe odsyłano do Rzeszy. Po ostatnich transportach w obozie pozostała kilkusetosobowa grupa likwidacyjna, składająca się głównie z więźniów żydowskich i przeznaczona do porządkowania terenu. Resztę załogi przeniesiono do koszar, niektóre obiekty zajęto dla potrzeb wojskowych, zlikwidowano szpital obozowy. Ostatecznie Niemcy opuścili obóz 14 stycznia 1945 r. Pod komendą SS-Hauptscharführera Kurta Schupkego, ponad sześćsetosobową grupę więźniów, w tym ponad 150 kobiet, poprowadzono w kierunku Oświęcimia. Piesza ewakuacja trwała 3 dni, kilku osobom udało się uciec w ogólnym chaosie, bez konsekwencji dla innych więźniów. W 1945 r. Armia Czerwona zajęła opustoszały teren i resztę obozowego majątku. Wojskowe władze sowieckie zastane obiekty traktowały jak zdobycz wojenną. Stacjonująca jednostka ochraniała umieszczone tam magazyny amunicyjne. (…) a obóz był „pod strażą żołnierzy ZSRR”, którzy przy pomocy jeńców niemieckich burzyli budynki strażnicze i usuwali zasieki z drutu kolczastego. Należy przyjąć, że poza obiektami rozebranymi za czasów niemieckich, większość została zdewastowana przez wojsko sowieckie oraz rozebrana przez ludność cywilną.”
Pierwsza wizja lokalna terenu byłego obozu została przeprowadzona przez przedstawicieli władz polskich dopiero w dniu 4 października 1945 r.
Warto w tym miejscu jeszcze raz przypomnieć, iż według najnowszych badań, szacuje się, że przez obóz w Płaszowie przeszło ok. 30-40 tys. więźniów, z tego zostało zamordowanych ok. 5 tysięcy Żydów i Polaków.
Ryszard Kotarba, Niemiecki obóz w Płaszowie 1942–1945. Przewodnik historyczny, IPN 2016
Zdjęcie: Marcin ROGER Pojałowski.
POL: Niemiecki obóz w Płaszowie 1942–1945. Przewodnik historyczny, wydanie II poprawione
ENG: A Historical Guide to the German Camp in Płaszów 1942–1945