Zagłada krakowskich Żydów zaczęła się pod koniec maja 1942 r., wraz z rozpoczęciem przeglądu kart rozpoznawczych, które zezwalały na pozostanie w getcie. Działania te miały na celu wyselekcjonowanie ludzi nielegalnie przebywających w getcie. Niemieckie władze okupacyjne przyjęły zasadę, iż wysiedleniu podlegały osoby bezrobotne, które ukończyły 55 rok życia. Zatem o życiu lub śmierci decydowała ważna pieczątka potwierdzająca zatrudnienie. W nocy z 31 maja na 1 czerwca 1942 r. zgromadzono na placu Zgody pierwszą grupę Żydów, których dwa dni później skierowano do obozu zagłady w Bełżcu. Akcje kontynuowano w kolejnych dniach czerwca. Ogółem podczas tych akcji wysiedleniowych – jak podaje Elżbieta Rączy w książce pt. Zagłada Żydów w dystrykcie krakowskich w latach 1939-1945 – zamordowano „na miejscu” ok. 120-300 osób i deportowano do Bełżca od 5000 do 7000 osób. Po tym wysiedleniu liczba mieszkańców krakowskiego getta zmniejszyła się do około 12500 osób.
Zdjęcie pochodzi z zasobu krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.